PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=247741}

Bibliotekarz II: Tajemnice kopalni króla Salomona

The Librarian: Return to King Solomon's Mines
6,6 19 926
ocen
6,6 10 1 19926
Bibliotekarz II: Tajemnice kopalni króla Salomona
powrót do forum filmu Bibliotekarz II: Tajemnice kopalni króla Salomona

BIBLIOTEKARZ: TAJEMNICA WŁÓCZNI okazał sie być telewizyjnym sukcesem (un nas preznetowany w Canal+ oraz na płytach DVD) i doczekał się kontynuacji. Druga cześć takze zawdzi -podobnie jak pierwsza. Owszem film jest pełen akcji i ma też kilka mniej lub bardziej udanych gagów. Niestety - problemem jest tu telewizyjna formuła i bardzo niski budżet. Techniczne niedoskonałości mocno psują nam seans. Obniżając wartość rozrywkową filmu. Aktorstwo jest mocno średnie, a chwialmi słabe. Choć muszę przyznać, ze Noah Wyle coraz lepiej czuje się w swej roli. Na drugim planie mamy jak zawsze dobrych - Boba Newharta i Olympie Dukakis. Niestety film probuje być efektowną hucpą- nie wychodzi. Budżet i forma Tv są zbyt małe by ogranąć całą tą historie. Scenariusz też pełen jest dzecinnych urproszczeń i przywiązania do schem,atów. Końcówka też nie zachwyca -choć mamy tu smaczek w postaci nawiązania do słynnego filmu CASABLANCA. Zobaczyć mozna-ale zachwycać się to nie ma czym.

ocenił(a) film na 5

I znowu podpiszę się tutaj, przynajmniej ktoś potrafi napisać parę konstruktywnych zdań o filmie :)
Zdecydowanie zgadzam się z powyższymi zdaniami, trafiają w sedno. Dodam parę od siebie:

"Przygodowa bajeczka dla rodzinki na niedzielne popołudnie, " - tym jest ten film.
"Lepszy od pierwowzoru" - zdecydowanie tak. Co prawda film jest bardziej spłaszczony fabularnie. W jedynce były wielokrotne zmiany otoczenia, podróż po całym świecie, zmiana nastrojów, a tutaj mam proste od a do c prze b ;)
Co dalej, film na tym traci pewien swój klimat, ale za to nabiera bardziej profesjonalnych kształtów. Produkcja jest bardziej zwięzła niż jedynka, zdecydowanie przypomina już normalne kinowe/telewizyjne filmy przygodowe. Co prawda fabuła jest prostsza, przygoda prebiega właściwie gładko jak po maśle, ale poza tym jest ciekawie. Co prawda farsa goni farsę (tajemne komnaty, hipcie etc, a więc film nadal trzyma się żenująco-komediowych klimatów), ale calość jest mniej charakterna, za to lepiej się to ogląda.
Gra aktorska poprawiona, Noah Wyle tym razem gra już na poziomie, a jego Bibliotekarz coraz bardziej przypomina Indianę J.
Wizualnie jest zdecydowanie lepiej, efekty i ogólna praca kamery, ujęcia, barwy etc wypadają bez zarzutu jak na produkcję telewizyjną. Brakuje może trochę szerszej perspektywy, zdjęć plenerów, "ujęć dla ujęć". Jednakże pod tym kątem jak na skromną produkcję tv nie ma co narzekać. Rozwiązanie fabularne rozczarowuje, choć rzeczywiście nawiązanie do klasycznej sceny a'la Casablanca mogło się spodobać (mogli więcej takich scen zamieścić).

Podsumowując - lekki, komediowy film tv, bez nadęcia i prób podgryzania sławy Indiany Jonesa. Obejrzeć można, byleby bez wielkich oczekiwań. Na pewno lepszy niż część 1. Teraz czas na trójkę... laitens - też masz tam swój temat? Muszę się gdzieś dopisywać ;)
5+/10

ocenił(a) film na 7
Muszrom

I o to chodzi. To nie jest kolejna ewangelia w/g kogoś tam, ani objawienie wedle kogoś innego, czy apokalipsa w/g kogoś jeszcze innego. Ostatnimi czasy kino stało się "ciężkie" jakby chciało zapomnieć o swoich jarmarcznych korzeniach. Reżyserzy miast bawić piszą manifesty. Nawet Tarantino zaczyna przynudzać! A tu mamy kino z ogromnym przymrożeniem oka! A ja za to go lubię! Daję mu 7/10 i wiem co robię!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones